Wywiad z Martiną dla Trinity Stars
Violetta jest wielkim sukcesem we Francji. Czy wiedziałaś o tym?
O tak! Dostaję dużo tweetów z tego kraju!
Czy spodziewałeś się takiego sukcesu?
Nie, raczej nie. Nie wiem czego się spodziewać zaczynając filmowanie. Nie można przewidzieć, jak społeczeństwo zareaguje. Tak, naprawdę rozkoszuję ten sukces już dziś.
To sprawia, że wiesz, co dzieje się po drugiej stronie oceanu?
Dużo osób lubi ten serial. Ale muszę przyznać, że jestem naprawdę zaskoczona, że jest to sukces w Francji!
Jesteś wzorem dla swoich fanów?
Czuję się bardzo dumna. Ale wiem, jaka ogromna odpowiedzialność.
Masz wiadomość, którą wysślesz do swoich francuskich fanów?
Tak, chcę im powiedzieć, że są prawdziwi i opiekuńczy dla mnie.
Łącznie z członkami klubu Kocham Cię TINI!
Jak żyć z takim sukcesem?
Jestem naprawdę bardzo zadowolona z wszystkiego, co mi się przytrafiło. Jestem tam gdzie zawsze chciałam być. Robienie zdjęć i rozdawanie autografów zawsze sprawia mi przyjemność. Jestem pełna wdzięczności za wszystko, co dla mnie robicie.
Jak dostałaś tę rolę?
Dzięki castingowi.
A jak zareagowałaś, gdy dowiedziałaś się, że zagrasz w serialu?
Rozpłakałam się i na początku w to nie wierzyłam!
Jaka była twoja reakcja, kiedy po raz pierwszy zobaczyłaś się w telewizji?
Oh la la, czułam się tak zażenowana! Nawet się wstydziłam!
Wydaje się, że ty i twoja postać macie pewne podobieństwa ...
Tak, to prawda. Jak Violetta, jestem dość wrażliwą osobą. Kocham moją rodzinę, mojego ojca, moją matkę i mam prawdziwą pasję do sztuki. Ponadto jestem marzycielką. A ja staram się zawsze realizować swoje marzenia!
Co to jest dla ciebie najważniejsze?
Moja szczerość.
Kogo słuchasz w tej chwili?
Wielu artystów takich jak Rihanna, Justin Bieber, Josh Stone czy Adele. Mogę powiedzieć, że kocham muzykę.
Czy na planie się całowałaś?
Nie mogę tego ujawnić (śmiech)!
Z jaką osobą, z planu najlepiej się dogadujesz?
Odpowiem bez wahania Mercedes Lambre, która gra rolę Ludmiły w serialu.
Jaki jest Twój plan dnia?
Przyjeżdżam o ósmej rano do studia. Spędzam czas w mojej garderobie i szykuję się do kręcenia. Następnie mamy dwie godziny przerwy. Czasami możemy opuścić studio i iść nagrywać serial na zewnątrz lub gdzieś indziej.
Czy trudno jest nauczyć się swojej kwestii?
Ani trochę.
A choreografie i sceny? Jak ci idzie?
Wiele tańczymy. A ja to kocha. Ale osobiście, muszę przyznać, że dla mnie to nie jest trudne. Jesteś szczęśliwa, bo mi taniec przychodzi bardzo naturalnie.
Oznacza to, że nie przejmujesz się, że musisz zapamiętać wszystkie kroki?
Czasem się przejmuję. Ale to przez to, że obok mnie jest dużo stresu. I zamiast czuć niepokój, wolę ciężko pracować.
Powiedz nam czy kiedyś upadłaś?
Oczywiście! To przydarzyło się wszystkim. Ale kiedy to się stanie ze mną nie patrzę na to co było! Każdy popełnia błędy, wykonuje złe ruchy. Ale nie ma się czym przejmować!
Więc co robisz, gdy coś ci się nie uda?
Dla niektórych to może być kłopotliwe, ale nie mnie. Wszyscy rozumiemy się bardzo dobrze, więc nie wstydzimy się tych rzeczy.
Czym zajmujesz się, gdy masz wolny czas w studio?
Hmm, wiesz ... W rzeczywistości, nie mam wolnego czasu w studio! (śmiech)
Co lubisz robić kiedy nie pracujesz?
Lubię słuchać muzyki lub pójść na jakąś imprezę. Zobaczyć filmy w kinie. Krótko mówiąc, robię to, co robiłam z moimi przyjaciółmi!
Czy w twoim życiu czegoś brakuje?
Nie, wcale nie! Bo dziś,robię to samo wczoraj.
Co w twoim życiu zmieniła Violetta?
Tak naprawdę zmieniło się tylko to, że od teraz ludzie rozpoznają mnie na ulicy. Ale w domu, z rodziną, przyjaciółmi, nic się nie zmieniło. Przedtem chodziłam do szkoły. Teraz myślę o tym, aby pójść na dobre studia.
Co możesz jeszcze powiedzieć fanom o sobie?
Ci, którzy śledzą mnie na Twitterze wiedzą prawie wszystko o mnie. To czego fani nie wiedzą zachowuję dla siebie.
Bridgit Mendler, który gra Teddy w ‘Powodzenia Charlie’ przyszła na plan Violetty. Jak to się stało?
To jest ktoś, kto bardzo mi się podoba. Ona jest bardzo wrażliwym, skromnym i zabawnym człowiekiem, ponieważ rozmawiałam z nią poza planem zdjęciowym. Była u nas, bo zagra w wymianie studentów.
Czy jesteś fanką seriali z Disney wyprodukowanych przed Violettą?
Tak, podobały mi się niektóre z nich.
Możesz podać nam gwiazdę, którą kochasz najbardziej?
Oczywiście jest to Miley Cyrus. Bez wątpienia!
Jeśli miałabyś coś w sobie zmienić, co by to było?
Ach. Moje włosy! Chcę żeby były dłuższe i jasne!
Z jakim celebrytą chciałabyś się spotkać?
Z Justinem Bieberem!
Aha, przy okazji, jaki jest twój typ faceta?
Powinien być zabawny, słodki.
Jak zdefiniowałbyś swój styl ubierania się?
Kocham nosić dżinsy, luźne spodnie, T-shirty, a najbardziej zakładać obcasy!
Jakie rady dałabyś tym, którzy chcą pójść w twoje ślady i rozpocząć karierę artystyczną?
Moja rada to się uczyć! I nigdy się nie poddawać mimo, że często wątpicie siebie i swoje umiejętności.
Po rozmowie z tobą czuję, że żyjesz marzeniami. Czy jest jeszcze coś co chciałabyś zrealizować?
Tak, mam tak wiele marzeń do zrealizowania. Ale muszę powiedzieć, że bez marzeń nie można żyć.
Bardzo dziękujemy Martinie Stoessel za ujawnienie ekskluzywnych tajemnic!
/Tomas123
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz